Dziś ECC podała informację o wyznaczeniu premiery gry Drift19 w trybie wczesnego dostępu na 7-11-2019 r. Cena gry w EA to 25,99 USD, natomiast pełna wersja gry może kosztować 35,99 USD (link: https://link.do/DFnFu ).

W momencie przekazania ESPI ok. godz. 15:00 startował również dzień inwestora. Chwilę po przekazaniu informacji o dacie premiery kurs akcji wzrastał o ok. 2% po czym – jeszcze w trakcie spotkania z inwestorami, zaczął gwałtowanie spadać.
Przyczyny takiego a nie innego obrotu zdarzeń mogą być moim zdaniem dwie.
Hipoteza nr 1 – inwestorzy zaczęli realizować zyski nie czekając na dalsze wzrosty, co wywołało stan znaczącej przewagi podaży (co w przypadku walorów, które w ciągu dwóch miesięcy rosną o ok. 50% jest wersją prawdopodobną).
Hipoteza nr 2 – podczas spotkania z inwestorami obecni tam słuchacze usłyszeli wiadomości, które nie przypadły im do gustu. Taką informacją mogło być np. stwierdzenie, że gra nie zostanie wydana od razu w pełnej wersji.

Nie zastanawiając się długo nad tym zdarzeniem zastosowałem żelazną zasadę inwestowania, czyli zasadę ochrony kapitału. Zamknąłem całą, niewielką pozycję ze skromnym zyskiem 5%. Nie chwalę się oczywiście tym zagraniem (nie ma czym). Informuję o nim z lojalności względem czytelnika, skoro wcześniej wspominałem o tym, że mam tę spółkę w swoim portfelu. Oczywiście nie każde zagranie na gamedev musi kończyć się kilkudziesięcioprocentowym zyskiem, a do ECC być może jeszcze wrócę.
Oczywiście liczę się z tym, że ECC może dalej rosnąć i trzymam kciuki za ich sukces oraz powodzenie inwestorów. Należy zauważyć, że pomimo planu wydania gry w okrojonej wersji jednocześnie spółka zapowiedziała aż 18 aktualizacji gry w pierwszym roku sprzedaży, w tym tryb multiplayer, określony jako „najbardziej rozwojowy element Drift19„. Wydaje się, że rynek dostanie sporo dat, pod które będzie można grać. Ja natomiast na razie odkładam walor do obserwowanych – czas pokaże, czy słusznie.

Część środków ze sprzedaży ECC przeniosłem tymczasowo na Vivid Games (VVD), który po raz kolejny testuje wsparcie w obrębie 1,25 – 1,30 zł. Jutro producent gier mobilnych poda półroczne wyniki, natomiast pojutrze – odbędzie się konferencja prasowa, na której spółka omówi harmonogram wydawniczy na najbliższe 12 miesięcy oraz zaktualizowaną strategię spółki. Źródło: https://link.do/CkbrV
W raporcie, jeśli chodzi o wyniki finansowe, kokosów się raczej nie spodziewam. Wydaje się że spółka nie ma na swoim koncie spektakularnych sukcesów w ostatnim czasie (przyznaję jednak, że nie śledziłem jej zbyt uważnie). Niemniej to inwestorzy jako pierwsi powinni być powiadomieni o harmonogramie premier w ramach raportu bieżącego. Są zatem pewne szanse, że poza samymi wynikami mogą jutro pojawić się również inne, ciekawe wiadomości. Zagranie na VIVID jest raczej agresywne i wiąże się z dużym ryzykiem – kupowanie waloru o tak kiepskim sentymencie może zakończyć się gwałtowną przeceną w przypadku sforsowania wsparcia.
