
Zostało 12 dni do premiery Chernobylite. Sytuacja wygląda w następujący sposób.
Kapitalizacja F51: 176 mln PLN [stan na zamknięciu sesji 3 października]
Grupa Steam Community: 19.155
YouTube: 11.300 subskrypcji
Fanpage Facebook: 9715
Instagram: 41.000*
Liczba wyświetleń “Official Gameplay” na IGN: 640.000
*Liczba followersów na Instagramie w tym przypadku wprowadza w błąd, gdyż profil Chernobylite to dawny profil Wojtka Pazdura, który istnieje dużo dłużej, niż marka Cherbobylite.
Podobne dane chciałbym publikować na blogu dla kolejnych ważnych dla rynku premier. W przeszłości obserwowałem je, jednak niekoniecznie odnotowywał i zarchiwizowałem. Dla tych celów blog mam nadzieję znakomicie się sprawdzi. Gdybyście mieli jeszcze inne pomysły, o jakie kryteria/dane uzupełnić zestawienie – piszcie, z chęcią rozważę ich dodanie!
Dla porównania wybrane dane o Bloober przed premierą “BlairWitch”, która miała premierę zaledwie miesiąc temu. Kapitalizacja BLO na 12 dni przed premierą wynosiła ok. 151 mln PLN, grupa Steam w dniu premiery wynosiła 16.250 osób (a więc jeszcze 12 dni przed Chernobylite na podbudowanie już w tym momencie znacznej różnicy). Official Gameplay na IGN ma obecnie 260.000 [nie mam danych przed premierą].
Moje wnioski są następujące: rynek przesadnie wierzył w “BlairWitch”, natomiast niezasadnie nie dowierza w powodzenie “Chernobylite” – skoro kapitalizacje obu spółek były – można powiedzieć – podobne, natomiast popularność Chernobylite jest moim zdaniem istotnie większa, a gra – ciekawsza i z większym potencjałem (co szerzej opisałem we wcześniejszym wpisie: https://byczegierki.com/2019/09/24/f51-w-formacji-nadchodzacej-premiery/ )
Czy naganiam na F51? NIE! Mam nadzieję, że nikt tak tego nie odbiera. Z lojalności do czytelników informuję, że w celu zrealizowania części zysku i ograniczenia ryzyka zamknąłem ⅓ pozycji. Taka od początku była moja strategia, że nie będę zostawał z wszystkimi akcjami na premierę. Na ten moment nie planuję jednak sprzedawać pozostałych akcji i raczej będę je trzymał do premiery, a w przypadku jej powodzenia – zostawię na dłuższy termin.
Popularność tytułu w mediach społecznościowych to tylko połowa sukcesu (być może nawet mniejsza, jeśli “połowy” mogą być różnych rozmiarów). Ważniejszą rolę odegrają opinie graczy przedstawione w ciągu pierwszych 24-48h od premiery, a następnie ich stabilizacja w ciągu pierwszego tygodnia sprzedaży, dając wsparcie dla sprzedaży w dłuższym terminie lub pogrążając tytuł na liście globalnych bestsellerów Steam (tak było np. w przypadku “BlairWitch”, który start miał dobry lub przynajmniej przeciętny, ale opinie graczy bezlitośnie rozprawiły się z tym tytułem). Z drugiej strony, bez tej bazy osób zainteresowanych tytułem, którą moim zdaniem Chernobylite ma, tytuł nie miałby szans i nawet pozytywne opinie graczy nie przyniosłyby mu sukcesu (tak było z “Observerem” od Bloober, który zebrał bardzo pozytywne opinie graczy,, ale nie sprzedał się na PC dobrze).
Jeśli w Chernobylite oba elementy okażą się udane – i to już w EarlyAccess, no to wtedy już tylko “sky is the limit”. Jeśli nie, to biada nam inwestorom 🙂 (choć wsparcie ze strony zespołu Bilczyńskiego z info o WW3 może pojawić się w każdym momencie).
Inwestycje w gamedev wiążą się z wysokim ryzykiem utraty zainwestowanych środków. Nie przedstawiam porad ani rekomendacji, tylko swój subiektywny punkt widzenia.